Zamiar zdobycia
władzy rzuca bardzo jaskrawe światło na wszystkie poczynania
Jezusa i trzeba go sobie dobrze uświadomić, by prawidłowo
zrozumieć całą jego historię. Będę z konieczności do tego
wracał wielokrotnie, ale niektórzy upierają się, że chodziło mu
tylko o walkę z władzą okupantów rzymskich. Trzeba to będzie
jeszcze szczegółowo omówić, proponuję jednak krótkie
zastanowienie się na następującym faktem. O tym kto będzie
arcykapłanem w Jerozolimie i jednocześnie archontem, decydował
prefekt (gubernator) przysłany przez Rzym, czyli w tamtym momencie
Poncjusz Piłat. I właśnie Piłat uparcie próbował ocalić
Jezusa, gdy arcykapłani i sanhedryn skazali go na śmierć. Uległ w
końcu arcykapłanom i zgodził się na wykonanie wyroku, ale
niechętnie. On wiedział o co tu chodzi i jako wyznawca rzymskiej
maksymy „dziel i rządź” wolałby, aby nadal toczyła się walka
o władzę nad Świątynią Jerozolimską między prorokiem Jezusem z
Galilei, a obecnymi hierarchami. Taka wewnętrzna rywalizacja
osłabiała żydów, więc zależało mu by trwała jak najdłużej.
To arcykapłanom zależało na zlikwidowaniu konkurenta do władzy,
samozwańca i przywódcy rebelii przeciwko nim.
Przygotowując swój
zamach na władzę w Jerozolimie Jezus czynił to pod hasłem, że
gdy już będzie rządził, to zbuduje wspaniałe państwo, które
nazywał królestwem Bożym, albo królestwem Niebieskim. Jest to
klasyczne postępowanie wszystkich rewolucjonistów dążących do
władzy, którzy obiecują swym zwolennikom, że jak już zaczną
rządzić, to stworzą później raj na ziemi. Głosząc takie hasła
Jezus ujawnia jednak swe prawdziwe zamiary. O to co mówi w dyskusji
z jerozolimskimi elitami:
…Królestwo
Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce.
(…) Arcykapłani i faryzeusze, słuchając Jego przypowieści,
poznali, że o nich mówi (Mt 21,43, 45).
A więc w tym czasie
Królestwo Boże już istnieje(!), ma ono bowiem zostać zabrane
arcykapłanom i faryzeuszom. Czy nie jest oczywiste, że chodzi o
królestwo ziemskie, czyli Izrael, a w tym przypadku konkretnie o
Judeę z przyległościami, zarządzane i administrowane w tym czasie
właśnie przez wymienione elity?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz