wtorek, 19 maja 2015

Ilu było apostołów?


Na proste pytanie: ilu było apostołów (z greckiego - wysłanników, posłańców)?, każdy bez wahania odpowie, że 12. Niektórzy, po zastanowieniu się, że z Judaszem było coś nie tak, zaczną mieć wątpliwości. Bardziej rozeznani w zawiłościach Nowego Testamentu przypomną sobie, że jako uzupełnienie Dwunastu, już po śmierci Jezusa, został wybrany Maciej - Dar Boży, zwany Trzynastym Apostołem (więc chyba Judasza też zaliczamy do 12). Inni dopowiedzą jeszcze, że Apostołem nazwano później również Św. Pawła, który co prawda sam nigdy Jezusa nie widział, ale faktycznie to on wymyślił chrześcijaństwo jako religię, więc mu się należy. Co prawda z Judaszem będzie teraz już 14, ale to i tak nic w porównaniu z Ewangelistą Łukaszem, który zamieścił następującą informację: 

Wysłanie siedemdziesięciu dwóch. Następnie wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Łk 10, 1

A dalej pisze równie precyzyjnie:

Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: „Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają”. Łk 10, 17

Zważywszy, że Łukasz wcześniej opisał Pierwsze wysłanie apostołów, które zaczął: Wtedy zawołał Dwunastu i dał im moc i władzę ...(Łk 9,1), to wychodzi, że wysłanników (apostołów) powinno być co najmniej 12 + 72 czyli 84, albo i więcej.

Wyjaśnienie problemu 72, którym analitycy kościelni rzadko się zajmują, bowiem nie bardzo wiadomo co z nimi zrobić, jest wbrew pozorom całkiem proste. Najpierw trzeba tylko uświadomić sobie czym było Rozesłanie Dwunastu i zrozumieć sens instrukcji jaka otrzymali apostołowie.

Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: ... Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela.... i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. … Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów … A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. Wchodząc do domu przywitajcie go pozdrowieniem. … Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie na świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach”. Mt 10, 5-27

Powyższy cytat jest drastycznym skrótem znacznie dłuższej wypowiedzi Jezusa. Tu zostały zaprezentowane jedynie szczególnie istotne zwroty. Teraz trzeba jeszcze tylko uwzględnić, że Rozesłanie Dwunastu miało miejsce niedługo przed wyruszeniem Jezusa do Jerozolimy i było z nim bezpośrednio związane. Oto jak Jezus oceniał wówczas swą sytuację i co polecił:

„Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Mt 9, 37-38

Otóż to. To jest cały sens misji nazwanej Rozesłaniem dwunastu. Uczniowie Jezusa dostali zadanie zwerbowania jak największej liczby ludzi – robotników – gotowych pójść wraz z nim do Jerozolimy po władzę i korzyści jakie ona daje - na żniwo. Najbardziej pożądanymi nowymi uczniami są oczywiście ludzie godni, cieszący się szacunkiem w okolicy;  to głównie z nimi mają rozmawiać apostołowie i muszą być wobec nich bardzo uprzejmi. Instrukcja wyraźnie zaznacza, że celem wyprawy nie jest zdobywanie pieniędzy (widocznie wcześniej były i wyprawy po pieniądze ) – obecnie chodzi o ludzi.


Ewangelista Łukasz narobił zamieszania, bowiem nie zrozumiał sensu tego wydarzenia - miał od kogoś dokładną informację, że Wróciło siedemdziesięciu dwóch ... i doszedł do wniosku, że tylu samo zostało wcześniej wysłanych. W rzeczywistości po prostu pierwszych dwunastu rozesłanych apostołów przyprowadziło ze sobą dokładnie 72 nowych uczniów. Fakt, że ci nowi zostali policzeni i ktoś dobrze zapamiętał tę liczbę, świadczy tylko, że kluczowa wyprawa do Jerozolimy była dokładnie przygotowywana i przemyślana. Wcześniej cała grupa Jezusa liczyła oprócz podstawowych 12 apostołów jeszcze najwyżej kilkanaście kobiet i mężczyzn, i pewnie nie przekraczała 30 osób - na tak mały orszak mieszkańcy Jerozolimy mogliby wcale nie zwrócić uwagi. Teraz zespół wzmocnił się do ponad stu osób i można było planować dalej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz